Z samego rana po apelu i szybkim śniadaniu część poszła z druhami na mszę niedzielną do pobliskiego kościoła. Jak zawsze ksiądz miło powitał wszystkich Korczakowców. Reszta obozowiczów podzielona na grupy odbyła warsztaty będące kontynuacją zajęć z dnia poprzedniego – improwizacja, sztuki walki, oszczędzanie energii. Później nadszedł długo oczekiwany obiad. Cisza poobiednia zakończyła się bardzo szybko i w mgnieniu oka rozpoczęła się na naszym obozie Olimpiada Na Wesoło. Jak zwykle nie brakowało przeróżnych konkurencji sportowych, w których mogliśmy pokazać i sprawdzić swoje umiejętności w danych dziedzinach. Towarzyszyły temu śmiechy i dużo zabawy. Dzień pełen wrażeń jak zwykle zakończyliśmy ogniskiem. Dla chętnych, w drugim programie, odbyły się Rozmowy przy świecach. Uczestnicy długo oczekiwali momentu, w którym usiądą w Korzonku i przy blasku świec porozmawiają o swoich przeżyciach i istotnych dla nich sprawach. Jednak z powodu deszczu Rozmowy musiały odbyć się w Cyrku .To jednak nie przeszkodziło nam w miłym i ciekawym spędzeniu czasu.
Zastęp VIII