Sobota przebiegła nam bardzo niestandardowo. Rano mieliśmy warsztaty, po południu dzień sportu w Świniarach, a wieczorem zamiast tradycyjnego ogniska, zasiedliśmy wspólnie w cyrku i oglądaliśmy film „Na noże”. Ten dzień był wyczekiwany od tygodnia, nasza korczakowska drużyna reprezentacyjna w siatkówce prężnie ćwiczyła w czasie wolnym, by, jak się okazało, wygrać z drużyną ze Świniar 3:1. Emocje sięgały zenitu, było to istne starcie tytanów. W naszej dzielnej drużynie znajdował się Maciej Rudkiewicz, Dh Przemek, Dh Młody, Dh Mikołaj, Maciej Dudlej, Dh Mati, Hania Kłosińska i wielu innych sportowców. Przed samym meczem wystąpiła dla nas ekipa KorCheerleaderek, którą dowodziła Madzia, ale mecz nie był gwoździem programu. Wcześniej tego dnia, o godzinie 15:30, rozniósł się dźwięk pękającego balona, oznaczający początek biegu o II Puchar Sołtysa Świniar. Trasa wynosiła ponad dwa kilometry, a dzielni uczestnicy w pocie czoła i promieniach słońca dzielnie brnęli przed siebie. Zwycięzcą okazał się być Dymitr z wynikiem nieco ponad 8 minut. Na miejscu czekał na nas poczęstunek oraz gry i zabawy przygotowane przez naszych uczestników zarówno dla nas — Korczakowców, jak i dla mieszkańców okolicznych wsi. Całą zabawę jako konferansjerzy prowadzili Pchełka, Jagódka, Dh Bartosz oraz Dymitr. Inicjatywę uważam za udaną i chętnie powtórzymy to za rok.
Co do filmu, był niezwykle wciągający i zabawny, a widzowie oglądali go z zapartym tchem. No może oprócz Franka Hebisza, który zasnął w połowie filmu oraz zaczął chrapać, jednocześnie wprowadzając dodatkowy wątek humorystyczny do naszego chillowego stanu. Mnie osobiście film bardzo się podobał i choć był dość długi, to czas seansu zleciał mi momentalnie oraz przyjemnie. Po filmie miał się odbyć koncert Martyny Bartkowiak, jednej z naszych uczestniczek, ale niestety nie udało się go zrealizować za względu na późną porę. Po filmie każdy spokojnie udał się do swojego namiotu, by ułożyć się w swoim wygodnym łóziu aka kanadyjce, przykryć się mięciutkim kocykiem i odpłynąć w objęcia Morfeusza.
Jagoda z zastępu X