Wczoraj rano na apelu porannym dowiedzieliśmy się, że czeka nas wspaniały dzień – za zadanie mieliśmy wybrać jedne z wymienionych niżej zajęć. Do wyboru były: planszówki, zajęcia żeglarskie, sportowe, leśne, plastyczne, teatralne, dziennikarskie, muzyczne i rękodzielnicze.
Warsztaty planszówkowe poszły pomyślnie. Każdy grał w wybraną przez siebie grę, w większości przypadków uniknęliśmy sporów.
Zajęcia żeglarskie były super. Uczestnicy pływali na małych żaglówkach klasy Optymist, a niektórzy na kajakach.
Na warsztatach sportowych dostaliśmy w kość, ale i tak fajnie się bawiliśmy. Ćwiczyliśmy sztuki walki, graliśmy w piłkę nożną, nie zabrakło solidnej rozgrzewki.
Druga połowa dnia zaczęła się Bitwą o Drogę. Większość z nas wyszła lekko kontuzjowana (zadrapania, otarcia), druhna pielęgniarka miała co robić, ale wszyscy dobrze się bawili. Walka była zacięta i , jak to w zawodach, wygrali lepsi.
W czasie wolnym została ustanowiona Korczakowska Liga Piłkarska. Podzieliliśmy się na 4 drużyny i organizatorzy (Kacper, Pchełka, Batman) wyznaczyli terminy rozgrywek. Mamy też porządnego fotografa (Batman), komentatora (Pchełka) oraz sędziego (Druh Kubuś). Sekretarz Ligi spisuje wszystkie wyniki (Kacper).
Wieczorem bardzo dobrze bawiliśmy się na ognisku – pośpiewaliśmy i popląsaliśmy. Kiedy ognisko dobiegło końca starszy podobóz mógł wybrać się do Korzonka na Rozmowy przy Świecach. Nasz zastęp wybrał spanko. Kolejny dzień w Korczakowie dobiegł końca.
Zastęp 3 czyli: Kacper Michalczyk, Filip Pukacz (Batman), Bartek Jeziorek, Piotr Pawlak, Mikołaj Grędziak, Filip Poźniak