Między 20 a 22 października delegacja Koła Przyjaciół Korczakowa (dh. Avada, Zuza, Maciek i dh Michał) znalazła się w Warszawie. Po co? Żeby zrobić swoje w Trzech Bardzo Ważnych Miejscach.
Miejsce pierwsze, czwartek – Senat RP. To tam odbyła się konferencja o Januszu Korczaku. Otworzył ją uroczyście Marszałek Senatu p. Tomasz Grodzki. Były referaty i dyskusje oraz uroczystość wręczenia Orderu Uśmiechu p. Marcie Santos Pais, byłej Specjalnej Przedstawicielce Sekretarza Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Przemocy Wobec Dzieci.
Miejsce drugie, piątek – Obóz Zagłady w Treblince. Miejsce piękne i smutne zarazem, bo wśród zachwycającej przyrody rozgrywały się potworne dramaty reżyserowane przez demony z najczarniejszego zakątka ludzkiej duszy. Nasi przedstawiciele posadzili w Lesie Korczakowskim pamiątkowe drzewo. Las Korczakowski będzie miejscem pamięci i spotkań.
Miejsce trzecie, sobota – Korczakianum, czyli dawny Dom Sierot Korczaka i Wilczyńskiej. W miejscu, gdzie żył i pracował Korczak, spotkaliśmy się w ramach corocznego posiedzenia Międzynarodowego Stowarzyszenia im. Janusza Korczaka. Podsumowaliśmy miniony rok, ale i poczyniliśmy plany na nadchodzący czas. Uwaga! Nazwa “Korczakowo” rozbrzmiewała często i wyraźnie. Szczegóły już za niedługo!
To były trzy długie oraz wymagające dni. Taki dobry i intensywny czas Korczakowcy lubią najbardziej!