Hejka Korczakowcy!
PŁYNIE SIĘ DALEJ… to nowa inicjatywa dzielenia się Waszymi wspomnieniami, które powstały w Naszym Lesie, przypominające Wam najlepsze z najlepszych momentów.
Będziemy udostępniać na stronie Wasze krótkie filmiki, będące zlepkiem zaledwie ułamka z wielu cudownych chwil, które przeżyliście, a które niekoniecznie pojawiły się na stronie. Aparaty naszych kochanych fotografów niestety nie działają 24 godziny na dobę w każdym miejscu , ale Wasze aparaty w telefonach już tak!
Otwórzcie więc swoją galerię w telefonie, foldery na komputerach i podzielcie się z nami swoimi najlepszymi wspomnieniami z Korczakowa, które sprawiają, że robi się wam cieplutko na serduszku.
Jeśli ktoś jest zielony w sprawach montowania, służymy pomocą, wyślijcie nam materiały i swoją wizję, a postaramy się zrealizować ją jak najlepiej !
Dh. Ida i dh. Czmionka
REJS TRZECI…
Korczakowo jest miejscem, które wychowało nas wszystkich. Trafialiśmy do tego pięknego lasu na różnych etapach swojego życia – często porozbijani w środku na wiele kawałków i zawsze wracaliśmy poskładani. Coś takiego jest w tym miejscu, że daje niesamowicie dużą siłę parcia naprzód w świat, dobro i światło.
Jako grupa ludzi, którzy poznali się właśnie poprzez wspólne ogniska, mech pod stopami i gwiazdy nad naszym pięknym jeziorem niesiemy to dalej ze sobą. I tak z każdym kolejnym spotkaniem składamy się nawzajem w jedną spójną całość i przypominamy sobie jak to jest czuć na twarzy żar płomieni lub wdychać ciepłe letnie powietrze pełnią płuc.
To właśnie daje Korczakowo. O tym pisze się piosenki.
Jako grupa ludzi, którzy poznali się właśnie poprzez wspólne ogniska, mech pod stopami i gwiazdy nad naszym pięknym jeziorem niesiemy to dalej ze sobą. I tak z każdym kolejnym spotkaniem składamy się nawzajem w jedną spójną całość i przypominamy sobie jak to jest czuć na twarzy żar płomieni lub wdychać ciepłe letnie powietrze pełnią płuc.
To właśnie daje Korczakowo. O tym pisze się piosenki.
REJS DRUGI…
Gdybym miała opisać Korczakowo w trzech słowach nazwałabym je “miejscem, które łączy”. Łączy z naturą, łączy różne krańce Polski, różne kultury.
Ja miałam to szczęście, że połączyło mnie z wyjątkowymi osobami, które w krótkim czasie stały się bardzo ważną i stałą częścią mojego życia. Mimo wielu kilometrów między nami, różnych środowisk i często zupełnie odmiennych pomysłów na “bycie sobą”, historia każdego z nas połączyła się w jednym punkcie tworząc spójną o nierozerwalną całość.
Filmik, mimo że przedstawia jedynie krótkie momenty, stanowi idealne podsumowanie wspólnej, trwającej jeszcze, podróży.
REJS PIERWSZY…
Parę lat temu prawie wszyscy poznaliśmy się w Korczakowie jako dzieciaczki – w dobrym tego słowa znaczeniu. Mimo, że jesteśmy już starsi, nadal miło wspominamy pobudki z butami zawiązanymi na trytytki albo najlepsze występy zaczynając od “Best song ever” poprzez “Spice girls” aż po “Abbe” i “przyjaciółki” – jak to mieliśmy w zwyczaju mówić.
Niektórzy z nas tworzyli swoje własne koncerty w Korzonku które należały do naszych ulubionych i poruszających nie tylko ze względu na ich treść i przekaz, ale ze względu na to, że nasi przyjaciele włożyli w to duży kawałek serca.
Nasz filmik przedstawia bardzo krótkie (uwierzcie – mamy z czego wybierać ), podsumowanie paru lat naszej przyjaźni, która ma miejsce nie tylko w lesie, ale także poza nim.