Rano obudziła nas dziwna muzyka. Piosenka w języku, którego nie znamy, szczerze mówiąc, nie bardzo nam się podobała. Po śniadaniu, jak co dzień, posprzątałyśmy swój namiot. Dostałyśmy 4 plus. Poszłyśmy na zajęcia ze strażakami. W ich trakcie pływałyśmy żaglówką (od red. motorówką) strażacką, oglądałyśmy strażacki wóz techniczny, uczyłyśmy się pierwszej pomocy. Zajęcia nam się podobały, ale chyba chłopcy lepiej się na nich bawili. Po pysznym obiadku – zupa pomidorowa z ryżem i łazanki – zaczęłyśmy próby do Korowiska. Miałyśmy piosenkę pt. „Mam tę moc”. z filmu pt. „Kraina lodu”. Ułożyłyśmy układ taneczny i ćwiczyłyśmy go całe popołudnie. Wieczorem, po kolacji, przebrane w stroje, poszłyśmy do Amfikoru na wielką korowiskową galę. Najbardziej podobał nam się występ zastępu 8 z piosenką „ I wanna dance with somebody”. Po imprezie wróciłyśmy do namiotu i wtedy zaczęło mocno padać. Na szczęście nas nie zalało.
Zastęp 10