Wczorajsza pobudka wyrwała nas ze snu później niż zwykle, nie było zaprawy porannej, więc dzień zaczęliśmy apelem oraz śniadaniem. Potem mieliśmy czas na robienie plakatów lub nagrywanie reklamy na temat „Wirtualna przemoc boli w realu. Stop nienawiści w sieci!” Mieliśmy czas na robienie tych prac do godziny 16.00. Prace plastyczne wykonywaliśmy w stołówce lub w świetlicy. W międzyczasie zjedliśmy przepyszny obiadek. Później przyjechali do nas ekolodzy, którzy zrobili warsztaty o zmianie klimatu Ziemi. Na początku mieliśmy prezentację na ten temat, następnie podzielili nas na cztery grupy i opowiadali, czym się zajmują.
Zastęp 12
Po wieczornym ognisku nadszedł czas na wieńczące nasz poranny wysiłek rozstrzygnięcie konkursu o temacie: „Wirtualna przemoc boli w realu. Stop nienawiści w sieci.” Udaliśmy się wszyscy do Cyrku. Najpierw nadeszła kolej na rozstrzygnięcie w kategorii reklama. Obejrzeliśmy wszystkie filmiki konkursowe, po czym jury ogłosiło wyniki. Przyznano 3 wyróżnienia, a pierwsze miejsce i zarazem metalowy bidon zdobył Krzysztof Roszkiewicz. Następnie przyszła kolej na wyniki kategorii plastycznej, w której brałam udział. Nie robiłam sobie wielkich nadziei na znalezienie się na podium, biorąc pod uwagę, z jak wielką liczbą utalentowanych osób się mierzyłam. Z niecierpliwością słuchałam ogłaszanych kolejno 7 wyróżnień i kiedy w końcu doszło do podium, z zaskoczeniem dowiedziałam się, że udało mi się zdobyć drugie miejsce. Po odebraniu nagrody wróciłam do ławki, by posłuchać końcowego werdyktu. Pierwsze miejsce zajął akurat siedzący obok mnie Miłosz Aniśko. Był równie pozytywnie zaskoczony jak przed chwilką ja. Po tym wszystkim odbył się wernisaż prac plastycznych wszystkich uczestników. Mieliśmy okazję podyskutować o nich w świetlicy przy kieliszku Piccolo. Uważam ten dzień za bardzo udany.
Karolina z 12