No i stało się! Po 43 latach Korczakowcy wracają do “Maciusia” – historycznej harcówki w szkole przy ul. Staszica 2, miejsca doskonale znanego wszystkim kor-weteranom. Za nami wiele tygodni ciężkiej pracy, na czele której stanął dh Roman Bień, który nadał harcówce nowego blasku. Przed nami zbiórki, warsztaty i spotkania tematyczne, wieczory filmowe i wiele innych pozalekcyjnych zajęć. Chcemy, by Maciuś służył nam wszystkim, stał się drugim „naszym domem”, gdy jesteśmy poza lasem, a Korczakowcy spoza Zielonej Góry, odwiedzając nasze miasto, mieli miejsce, gdzie będą mogli przenocować. By to wszystko stało się faktem, potrzebujemy Waszej pomocy. Nie chodzi nam o pomoc finansową. Jako że cztery ściany to nie wszystko, potrzebne są jeszcze meble. Pamiętacie akcję „lodówka” w czasie obozu? Ledwo nasz apel poszedł w świat, a już mieliśmy trzy lodówki. Tym razem również liczymy na Waszą pomoc. Jeśli macie w swoich domach niepotrzebne meble, które moglibyście podarować Korczakowcom, będziemy bardzo wdzięczni. Szczególnie poszukujemy: półek wiszących, na których będziemy mogli ustawiać korczakowskie pamiątki, regałów, krzeseł, stolika, foteli, kanapy, szafki kuchennej, szafki pod zlewozmywak, dywanu oraz wszelkich zbędnych Wam mebli, z których moglibyśmy zrobić użytek. W sprawie mebli kontaktujcie się z dh. Bronkiem. Mailowo: [email protected] lub telefonicznie pod numerem: 694-275-718. Z góry dziękujemy. Wkrótce podamy szczegółowe informacje dotyczące uroczystego otwarcia harcówki. Poniżej fotorelacja z prac remontowych w harcówce. Z korczakowskim pozdrowieniem Czuwaj!